– Nie mam ci nic do powiedzenia.
Usłyszał ciągły sygnał i jęknął z rozczarowania. Oraz gniewu. Skoro jest jeszcze jego żoną, to powinna, do diabła, z nim porozmawiać! Zamierzał zadzwonić jeszcze raz, ale z mroku wynurzyła się jakaś sylwetka. – Wziąłeś coś, co należy do mnie – powiedział spokojnie mężczyzna. – Chcę ci to odebrać. Richard zmrużył oczy, próbując dojrzeć jego twarz, ale wciąż była ukryta w cieniu. Wydawało mu się jednak, że nigdy nie spotkał tego faceta. – Mylisz się, przyjacielu – mruknął niechętnie. – Spadaj. Mężczyzna zrobił jeszcze jeden krok w jego stronę i teraz dostrzegł jego twarz. – Zbrukałeś mój śliczny kwiatuszek. Musisz za to zapłacić. Richard prychnął ze złością. – Nie znam cię, przyjacielu. Nie zajmuję się ogrodnictwem i nic nie Resteuracje Wrocław zbrukałem. Idź lepiej spać. A teraz się ode mnie odwal. Mężczyzna podszedł bliżej, poruszając się niemal bezszelestnie. Richard zauważył, że ma jasne włosy, a w jego pozbawionych wyrazu oczach czai się śmierć. Poczuł pierwsze ukłucie niepokoju. – Nie słyszałeś?! Odwal się, zanim... Dopasowane legginsy – Zanim co? – Facet zaśmiał się zimno. – Zanim wezwiesz policję? Nie zdążą tu dojechać. – Zrobił jeszcze krok w jego stronę. – Opowiem ci historię. O pięknej, młodej dziewczynie i o mężczyźnie, który ją kochał. Była dla niego całym światem – szepnął, patrząc w stronę okien Julianny. – Całym życiem. Opiekował się nią i zaspokajał wszystkie jej zachcianki. Nauczył ją, co znaczy lojalność i zaufanie. A ona dała mu za to całą siebie. – Zrobił krótką przerwę. – Niestety, była słaba. Łatwo ulegała swoim złym instynktom, a te mogły zmienić tę słodką kruszynę w zwykłą kurwę. Julianna, pomyślał. Mówi o Juliannie. Musi więc być tym człowiekiem, o którym mu wcześniej mówiła i którego tak się bała. Richard zmrużył oczy. – Jeśli mówisz o Juliannie, to mogę ci jasno powiedzieć, że wszystko skończone. Ona nawet nie chce cię widzieć. – Richard zrobił krok do przodu, mając nadzieję, że przestraszy napastnika. – Zostaw ją w spokoju. A jeśli nie, to będziesz miał ze mną do czynienia. Już ja cię załatwię. Rozumiesz, kanalio? John tylko się uśmiechnął. – Ale z ciebie pewny siebie skurwysyn. A wystarczy popatrzeć, żeby zobaczyć zwykle zero, człowieka bez odrobiny czci i godności. – Omiótł Richarda zimnym, pełnym potępienia spojrzeniem. – Co robi teraz twoja piękna żona? Co robi twoja córka? Kto je obroni? Przecież ty wolisz pieprzyć moją Juliannę. Kto się nimi zajmie? Ile dziś kosztuje budowa? Materiały budowlane i robocizna wciąż drożeją Krew ścięła mu się w żyłach, kiedy usłyszał tę groźbę. Ten człowiek zna jego rodzinę! Wiedział też, że Kate jest teraz sama z Emmą. Cofnął się, czując dławiący strach. – Dzwonię na policję. – Wystukał 911. – Na twoim miejscu... Usłyszał głośny dźwięk, jakby ktoś otwierał butelkę, a potem poczuł palący ból w piersi. Dotknął tego miejsca, a potem cofnął rękę, czując, że jest mokra. Krew! Jezu Chryste! Kate! Czując, że odpływa, spojrzał jeszcze raz na nieznajomego. Ten tylko