wszystko załagodzi. Co właściwie łączyło ją z Sheilą?

  • Dobiesława

wszystko załagodzi. Co właściwie łączyło ją z Sheilą?

04 February 2023 by Dobiesława

To nie moja sprawa. Moja, poprawiła się. Do czasu odnalezienia Sheili. - Jasne, za nic w świecie nie przepuściłbym takiej okazji - zapewnił Dane. Skoczył i popłynął do swojej łodzi. Nate nie czekał, aż do niej dotrze. Od razu wrzucił bieg i ruszył. Dane siedział przy sterze. Starał się myśleć racjonalnie. Kelsey miała rację. Grupa przyjaciół nie mogła wspólnie dusić kobiet krawatami. Teraz będą się trzymać razem. Kelsey nie zostanie prawdopodobnie z nikim sam na sam. Nie wiedział, od czego zacząć. Musiał ponownie porozmawiać ze striptizerkami, sprawdzić, czy któraś roxy fm z nich nie rozpoznała kogoś na zdjęciu. Musiał dopaść Izzy'ego Garcii, zanim ten pozbędzie się torebki Sheili. Jednocześnie powinien towarzyszyć Kelsey, chronić ją. Powinien? Co z tego, że zadawała pytania? Nie lubił tylko, kiedy zbliżała się za bardzo do prawdy. Musiał się na coś zdecydować. Popłynie w lewo, złote przeboje do Zatoki Huraganów, i jak najszybciej pojedzie do bliźniaka. Albo w prawo, do przystani. Gdy „Madonna" zacumowała, Kelsey stwierdziła, że straż przybrzeżna nie marnuje czasu. Wróciła już większość łodzi. Kilku funkcjonariuszy chodziło po przystani, podchodzili do motorówek, rozmawiali z szyprami i pasażerami. Zobaczyła, że na łodzi 275 Izzy'ego stoi wysoki, dobrze zbudowany czarny oficer. - Chcesz tu zostać? - zapytał Larry. - Nie - odparła. - Lepiej niech spokojnie wykonują swoją pracę, a my wracajmy. Co miałabym robić? Gapić się na każdego, komu zadają pytania? - Wiesz, to może nie taki zły pomysł - wtrąciła Cindy. - Zobaczyłabyś, czy ktoś nie załamuje się pod wpływem twojej obecności. - Nikt się nie załamie i nie przyzna. Wracajmy. Chcę wziąć prysznic, ochłonąć i zamówić pizzę. Ruszyli w kierunku parkingu. Kelsey nie kłamała. Musiała wziąć prysznic. Wydawało jej się, że słońce przypieka morską sól do jej skóry. Upał nie zelżał. Z rozgrzanych chodników buchało gorące powietrze. Historia Walentynek - Myślisz, że Dane się zjawi? - zapytał Jorge. - Zobaczymy - odpowiedział Nate, patrząc z ukosa na Kelsey. - Och, daj spokój, Nate! - odparł Larry, reagując na jego zgryźliwy ton. - Kelsey mogła zginąć. To naturalne, że Dane jest zdenerwowany, zwłaszcza po tym, jak coś spieprzył w St. Augustine. - Skąd właściwie mamy pewność, że tam w wodzie nie miał kuszy? - zapytał Nate. - Przecież nie miał, kiedy do nas podpłynął

Posted in: Bez kategorii Tagged: ile róż na urodziny, baron milwiw, plotki fakt pl,

Najczęściej czytane:

przy zaufanej osobie starał się trzymać emocje na wodzy.

Dzisiejszej nocy będzie miała okazję się o tym przekonać. - Zapomnij o prezerwatywach - nachyliła się do niego i pocałowała. - Jestem na środkach antykoncepcyjnych. ... [Read more...]

gnąć ...

kobietę z głównego nurtu rzeki. Milla wciąż desperacko kopała wodę nogami, skręcając całe ciało, aż nagle woda złagodziła uścisk i pchnęła ją sama w stronę brzegu, tuż za drzewem. Byli teraz ... [Read more...]

Resteuracje Wrocław

128 i czyste paznokcie. Dziś miał na sobie ciemnobrązowe dżinsy i koszulkę, która kiedyś była beżowa, ale wielokrotnemu praniu ... [Read more...]

Polecamy rowniez:

Wodnik znak zodiaku
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 Następne »

Copyright © 2020 www.dermatolog.cieszyn.pl

WordPress Theme by ThemeTaste